sobota, 18 kwietnia 2015

Kamil Bednarek - Kruszwica | 19.09.2014

Jeszcze w trakcie trwania wakacji, na profilu Kamila pojawiła się informacja o koncercie w Inowrocławiu. Szybko jednak zmieniono miejsce wydarzenia na Kruszwicę, ale nie było to dużym problemem, ponieważ mam do Kruszwicy 17 km. 

Koncert odbył się w kruszwickim Ziemowicie, około godziny 19:00 - 19:30 (tu dokładnie nie pamiętam). Koncert miał charakter klubowy, więc trzeba było posiadać bilet, który kosztował 35 zł. Razem z przyjaciółką kupiłyśmy jedne z ostatnich biletów na kilka dni przed wydarzeniem.
Mimo, że prędzej w Inowrocławiu Kamil występował chyba 3 razy, to jakoś nigdy na jego koncercie nie byłam, sama nie wiem czemu, zawsze coś mi akurat wtedy wypadało.
W dniu koncertu i ten koncert stanął pod wielkim znakiem zapytania, ponieważ moja przyjaciółka pokłóciła się wtedy ze swoimi rodzicami, a jej tata miał nas tam zawieźć. Na szczęście jednak wszystko dobrze się skończyło i już o 18:30 byłyśmy pod Ziemowitem. 

Chwilę po 19 zaczęli wszystkich wpuszczać do środka. Wewnątrz było podzielone na miejsca stojące oraz siedzące, ale my postanowiłyśmy trochę postać, ponieważ trafiło nam się miejsce przy scenie (2 rząd). 

Muszę się przyznać, że fanką Kamila jakąś dużą nie jestem, po prostu bardzo lubię go jako osobę oraz kilka piosenek, i choć mam płytę, to znałam wtedy zaledwie kilka singli, co nie oznaczało, że nie mogłam się tam dobrze bawić! :) Przecież jeszcze miałam swoje ukochane ''Chwile jak te'' i resztą piosenek, które kojarzyłam :D 














Filmiki TUTAJ

Energia na koncercie była niesamowita, a moment, w którym Bednarek puszcza Ci uśmiech, jest momentem bezcennym :D Warto wydać pieniądze, żeby choć raz usłyszeć i zobaczyć go na żywo :)
Tuż po koncercie nastąpiło rozdawanie autografów. Na jeden załapałam się również ja, pamiątka na całe życie :))


A już niedługo kolejny koncert Bednarka, na którym będę.. :))

Categories: ,

2 komentarze:

  1. Ja byłam na czterech jego koncertach i za każdym razem było super ! :)

    http://myworld-dankaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Byłam na jednym z jego koncertów. Tam dopiero jest moc i energia! Autograf mam także, gdyż szczęściem spotkałam go w miejscu gdzie miał odbyć się koncert 5 godzin przed zdarzeniem. Powiedział wtedy, że mam fajne imię. Byłam bardzo szczęśliwa!

    OdpowiedzUsuń